Ucząca się języka polskiego Francuzka spytała, „dlaczego czasem się mówi «uszy» a czasem
«ucha», czyli jak działa liczba podwójna po polsku”. Odpowiedziała jej sekretarz Rady:
[…] liczba podwójna w polszczyźnie była dziedzictwem prasłowiańskim. Posługiwano się nią do XVI wieku. Służyła wyrażaniu parzystości, podwójności, a zatem rzeczowniki przybierały ją głównie wówczas, gdy łączyły się z liczebnikiem dwa. Z czasem jednak zaczęto jej używać także w połączeniu z innymi liczebnikami oraz bez liczebników — zatraciła się wówczas jej funkcja i wtedy zaczęła zanikać.
A oto formy liczby podwójnej:
- przykładowego rzeczownika męskiego: M. (dwa) męża, D. (dwu) mężu, C. (dwiema) mężoma, B. = M., N. = C., Ms .= D., W. = M;
- przykładowego rzeczownika żeńskiego: M. (dwie) ręce, D. (dwu) ręku, C. (dwiema) rękama, B. = M., N. = C., Ms. = D. W. = M;
- przykładowego rzeczownika nijakiego: M. (dwie) lecie, D. (dwu) latu, C. (dwiema) latoma, B. = M., N. = C., Ms. = D., W. = M.
We współczesnej polszczyźnie zachowały się ślady tej liczby — są to np. formy: (w) ręku (Ms. lp.), ręce (M. lm.), rękoma (N. lm.), uszy (M. lm.), uszu (D. lm.), oczy (M. lm.), oczu (D. lm.), oczyma (N. lm.). Ponieważ rzeczowniki te oznaczają części ciała człowieka, które występują parami, a co za tym idzie — prawie zawsze były odmieniane w liczbie podwójnej — niektóre jej formy zachowały się do dziś.
Także w przysłowiach Trzy gęsi, dwie niewieście uczyniły jarmark w mieście oraz Mądrej głowie dość dwie słowie — wyrazy niewieście, słowie to rzeczowniki w liczbie podwójnej. Tutaj przetrwały do dziś ze względu na rym zdań (niewieście — w mieście, głowie — słowie).
Zdarza się, że rzeczownik, który ma dwa znaczenia, odmienia się w dwojaki sposób — w zależności od tego, w którym znaczeniu występuje. I właśnie przywołany przez Panią wyraz ucho tak się zachowuje, podobnie zresztą jak oko. Ucho to zatem 1. ‘narząd słuchu’, 2. ‘uchwyt siatki czy torby’; oko to 1. ‘narząd wzroku’, 2. ‘tłusta plama na zupie czy sosie’. W odmianie tych rzeczowników w ich podstawowych znaczeniach (‘narząd słuchu’, ‘narząd wzroku’) zachowały się formy liczby podwójnej — uszy (M. lm.), uszu (D. lm.), oczy (M. lm.), oczu (D. lm.), oczyma (N. lm.). To, że mianownik liczby podwójnej miał postać uszy, oczy — a więc z tematami usz-, ocz- (a nie uch-, ok-) — sprawiło, że temat ten jest obecny w całym paradygmacie dzisiejszej liczby. We wtórnych znaczeniach (‘uchwyt siatki czy torby’, ‘tłusta plama na zupie czy sosie’) — przybierają formy współczesne.
2002 r.